Żeglarze co sądzicie czy jest jeszcze sens aby działać na rzecz młodzieży tz. trudnej aby dać jej zainteresowanie jakim jest żeglarstwo.?
Robią to chłopaki z Pabianic i dokumentują na swojej stronie zagieldladzieciaka gdzie pracują jako wolontariusze przez cały rok organizują zajęcia i rejsy dla młodzieży o najniższych dochodach są tam filmy zrobione o nich przez TVP 1 , TVP 3 oraz ich produkcje .
Artykuły w Żaglach ,Yachtingu , Dziennik Polska Świat Europa oraz prasie lokalnej.
Szefem tego całego interesu jet Krzysztof Bobowicz i tak o nim w Yachtingu napisał Marek Siewierski o tym co on robi:
Dziękuje ci Kapitanie.
To ja junga z przed lat z numerem 10 z Bractwa Żelaznej Szekli , dzięki tobie jestem kim jestem skończyłem szkołę morską morze mnie dobrze wychowało i w tym duchu wychowuję swoje dzieci , szkoda tylko że to wszystko ginie i liczy się tylko szmal.........
Zapraszam do dyskusji